Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

Plociu

Witam,
z góry przepraszam, jeśli "ale to już było..."

Szybkie pytanie, czy ktoś z szanownych forumowiczów ma czas, ochotę, znajomych i zna miejsca, gdzie można sobie ot, tak sobie amatorsko pograc np. w halową albo nie-halową piłkę nożną? Bo jeśli tak, to chętnie się przyłączę... Nie, żebym zaraz był wielkim piłkarzem, tylko jak ostatnio wchodzę na wagę, to się zatrzymała na "wskazaniach poświątecznych" i coś te cyfry nie chcą zejśc w dół Rolling Eyes

Pozdrawiam,
Piotr

Tomk

Witam,

Z checia pouprawial bym sport, moze jedynie nie pilke nozna... Jezeli mial bys ochote na gre w squasha to jestem otwarty na propozycje... Po paru grach mozna zobaczy utrate wagi hehe...

Serdecznie pozdrawiam,
T.

Plociu

Witam,

słyszałem, że grając w squasha można się nieźle napocic.. Smile

Żeby spróbowac, co trzebaby miec ze soba / na sobie? Warte zastanowienia...

Ja z kolei ze swej strony mogę w imieniu mojego Senseia zaprosic wszystkich chętnych na treningi Aikido w Bristolu Rolling Eyes

Tomk

Witam,

Zgadza sie, pot leci strugami, jezeli tylko gracz wykazuje odpowiednie zainteresowanie...
Co do rzeczy, ktore byly by potrzebne to nie ma zadnej konkretnej specyfikacji... Wystarczy koszulka, krutkie spodenki, buty z jasna podeszwa no i co najwazniejsze to rakieta. Jednak ta mozna zawsze wypozyczyc w miejscu gdzie grasz i najczesciej jest to za darmo. A zapomnial bym, bardzo wazna rzecza sa checi hehe... W sumie najwazniejsza...

Jak widac nic skomplikowanego a Aikido to raczej moge poogladac hehe...

Serdecznie pozdrawiam,
Tomek.

Radek

West Town Lane / Sturminster Road. Przy tym skrzyżowaniu jest duuuuże boisko i do piłki kopanej i do rugby... A dlaczegóż nie rugby?

Tomk

Pomysl z rugby podoba mi sie duzo bardziej hehe... Dobra kontaktowa gra i mozna zrobic sobie krzywde, jestem za...

T.

PinkPigi5

A ja widzę że na gadaniu się chyba tylko skończy.Nie ma chętnych,bo chyba nikt nie ma czasu.

Tomk

Ja podtrzymuje swoje zdanie a czas mam w kazdy weekend i wieczorami. Czekam na propozycje i do dziela...

monster

Możesz napisać coś więcej o sekcji w bristolu Plociu ??

Plociu

Monster,
przepraszam, że tak długo nie pisałem, ale niestety moja droga firma coś się nie może dogadac z tepsą... ekhm.. tzn z BiTi Wink

i nadal nie mam netu w domu.
Co do sekcji Aikido - ta, do której ja uczęszczam jest bardzo świeża, należy do United Kingdom Aikikai (mam nadzieję, że to nie będzie reklama: [link widoczny dla zalogowanych]) Zajęcia prowadzi Sensei Andrew Humphreys (4 Dan Aikido So-Hombu) w każdy poniedziałek 19:30 - 21:30 w centrym sportowym w Patchway (Almondsbury) i na razie średnio na treningu są 4 osoby (w tym ja, moja żona, Sensei i jego partnerka Smile

) dzięki czemu zawsze jest pewnośc, że "Sensei widzi". Atmosfera jest za to bardzo przyjazna, a trening urozmaicony.

monster · Wysłany: Sob 1:29, 03 Mar 2007 Temat postu:

Czyżby zainteresowanie sportem było aż tak niewielkie ?? No dalej Napiszcie co robicie robić (chodzi mi o sport) ??

Gonzo3 · Wysłany: Nie 0:23, 04 Mar 2007 Temat postu:

wcale sie nie dziwie, ze niewielkie, Patchway to troche daleko (delikatnie rzecz ujmujac)

Tomk · Wysłany: Pon 8:07, 05 Mar 2007 Temat postu:

Sport to zdrowie i jak najwiecej powinnismy go uprawiac. Ja nawet z tego powodu stworzylem post na temat squasha ale te same rezultaty... Male zainteresowanie... A przeciez nie musimy grac w squasha... Mozemy rowniez pojechac w jakis ladne miejsce i pospacerowac... To na pewno mozna potraktowac jako sport...

Co Wy na to??

T.

splona · Wysłany: Pon 8:24, 05 Mar 2007 Temat postu:

bardzo ładne miejsce do spacerów to np park Oldbury Court Estate ( przy szpitalu Frenchay), plac zabaw i długiiiiii spacer wzdłórz rzeki, w pięknym lesie, fajne miejsce także dla rowerzystów, dla fanów rolek. plac zabaw spory i jest sporo atrakcji dla dzieciaków /zjeżdzalnie, huśtawki, liny do wspinania się itp./

Tomk · Wysłany: Pon 8:41, 05 Mar 2007 Temat postu:

Tylko zeby znalezc tych fanow rolek hehe.... Ja osobiscie uprawialem ten sport w dziecinstwie i nawet przez jakis czas mojego szalonego, mlodzienczego zycia bylem w reprezentacji Lodzi wiec jak znalazl by sie ktos a ochota to ja jestem za. Nie uprawiam tego sportu jak kiedys a to za sprawa mojego kregoslupa, ktory wyeliminowal mnie z tego sportu ale dla celow towarzyskich i rekreacyjnych bardzo polecam a i sam niejednokrotnie sie w to bawie... Jacys chetni?? Jezeli tak czekam na kontakt...

T.