Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.
Forum dla Polaków w Bristolu, Wielkiej Brytanii i nie tylko. Wiadmości, najświeższe informacje, galerie.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tylko dla dorosłych...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna -> Ubaw po pachy i to za darmola
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciejka
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:56, 23 Lis 2006    Temat postu: Tylko dla dorosłych...

Tekst poniżej jest dowodem na to , że internet nie jest tylko dla poważnych ludzi Laughing Laughing Laughing
Proszę o wyrozumiałość i zrozumienie problemu. Laughing Shocked

"Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki. Mam na imię Dagmara. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Niefart polega na tym, że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną.
Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwań, po prostu zawiodę!
Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć oczym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda, nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!!
Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę.
Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za
bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!!
KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!
Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!!
BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!
Zrozpaczona


Odpowiedz Redakcji:
Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:
1. Ekstrawaganckie w stylu new art.
2. Siłowe

Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę ,a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tłoczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i robić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką.
Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej.
W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA".

Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne. Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę i pierdolnij się nią z całej siły w głowę- bo tobie to już chyba nic nie pomoże!

Z poważaniem
Redakcja"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bielicka




Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Weston Super Mare

PostWysłany: Czw 7:35, 07 Gru 2006    Temat postu:

Nie wiem skad ty to wytrzasnales ale po przeczytaniu nie moglam sie uspokoic od smiacia... i to nie tylko ja ale moje kolezanki rowniez... ubaw po pachy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:55, 07 Gru 2006    Temat postu:

Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na
niego przed wejściem i mówi:
• Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja.
Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary".
Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli: "Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???"
Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął.
Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chyce".
Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi".
Mija dwie godziny i cisza. Kazik się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął.
Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?"
Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał".
Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli:
"Huk, odezwę się."
• Czy macie może wazelinę???
A ojciec na to:
• To ja już może umyję te garnki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:59, 07 Gru 2006    Temat postu:

Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
• Jasiu, o co ci chodzi?
• Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
• Ile jest 3 x 3?
• 9.
• Ile jest 6 x 6?
• 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
• Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
• Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
• Nogi.
• Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
• Kieszenie.
• Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
• Kokos
• Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
• Guma do żucia.
• Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
• Podaje dłoń.
• Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
• OK - powiedział Jasiu
• Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
• Namiot
• Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
• Obrączka ślubna
• Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
• Nos
• Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
• Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
• Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytan źle odpowiedziałem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciejka
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:52, 12 Gru 2006    Temat postu:

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak.

Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać.

Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.
Drugi Rosjanin:
- Job twoju mać, bladĽ, cenzurowane wam w żopu... itp. itd..
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka.
Lekki rumor w kabince i leci wi±zanka:
- O żesz ty w mordę pierdolona mać, w dupe ruchana kozia dupo, pierdole
cię i twoja matkę też... itp. itd.
Polak nadaje tak ok. godziny. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać!? A co to było przez ostatni± godzinę?!
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwi±zała, ciasno w tej kabinie jak cenzurowane i
nie mogłem kurwy zawi±zać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciejka
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:07, 12 Gru 2006    Temat postu:

Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje z pupą wypiętą do góry.
Długo nie myśląc, podbiega, łapie za tyłek, spódnice podwija, majtki w dół i ognia.
Zrobił, co chciał, a żona odwraca się do niego i mówi z politowaniem:

- Jesteś taki sam pojebany jak chłopaki u mnie w robocie.. Shocked Shocked Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:46, 12 Gru 2006    Temat postu:

Rozmowa telefoniczna:
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, skarbie?
- Nie, w aptece.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irasiad
Gość






PostWysłany: Wto 21:27, 12 Gru 2006    Temat postu: Wyklad Prof Miodka

> Autentyczny wyklad prof. Miodka
>
> Kiedy sie czlowiek potknie albo skaleczy wola "O cenzurowane!".
> To cudowne,
> lapidarne slowo wyraza jakze wiele uczuc poczawszy od
> zdenerwowania,
> rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynacje a na radosci i
> satysfakcji
> konczac. Przecietny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada
> np.:"Ide sobie
> stary przez ulice, patrze,
> a tam taka dupa, ze o kuuurrrwa."
> cenzurowane moze rowniez wystepowac w charakterze interpunktora
> czyli zwyklego
> przecinka, np.; "Przychodze cenzurowane do niego, patrze cenzurowane a
> tam jego zona,
> no i sie cenzurowane wkurwilem no nie?". Czasem cenzurowane
> zastepuje tytul naukowy lub sluzbowy, gdy nie wiemy, jak
> sie zwrocic do
> jakiejs osoby plci zenskiej ("chodz tu kurwo jedna!").
> uzywamy kurwy do
> charakteryzowania osob ("brzydka, cenzurowane nie jest","o
> cenzurowane, takiej kurwie na pewno nie pozycze"), czy jako
> przerwy na
> zastanowienie ("czekaj, czy ja, cenzurowane lubie poziomki?").
> Wyobrazmy sobie jak ubogi bylby slownik przecietnego Polaka
> bez prostej
> kurwy. Idziemy sobie przez ulice, potykamy sie nagle i
> mowimy do
> siebie:"bardzo mnie irytuja nierownosci chodnika, ktore
> znienacka narazaja
> mnie na upadek. Nasuwa mi to zle mysli o wladzach gminy".
> Wszystkie te i o
> wiele jeszcze bogatsze tresci i emocje wyraza proste "O
> cenzurowane!", ktore
> wyczerpuje sprawe.
> Gdyby Polakom zakazac kurwy, niektorzy z nich przestaliby
> wogole mowic,
> gdyz nie umieliby wyrazic inaczej swoich uczuc.Cala Polska
> zaczelaby
> porozumiewac sie na migi i gesty. Doprowadziloby to do nerwic,
> nieporozumien, niepewnosci i niepotrzebnych naprezen w
> Narodzie Polskim. A wszystko przez jedna mala kurwe.
> Spojrzmy jednak na
> rodowod tego slowa.
>
> cenzurowane wywodzi sie z laciny od curva czyli krzywa. Pierwotnie
> w jezyku
> polskim cenzurowane oznaczala kobiete lekkich obyczajow, czyli po
> prostu
> dziwke.Dzis kurwe stosujemy rowniez i w tym kontekscie, ale
> mnogosc innych
> znaczen przykrywa calkowicie to jedno. Mozna z powodzeniem
> stwierdzic, ze
> cenzurowane jest najczesciej uzywanym przez
> Polakow slowem.
>
> Dziwi jednak jedno - dlaczego slowo to nie jest uzywane
> publicznie (nie
> liczac filmow typu "PSY", gdzie aktorzy przescigaja sie w
> rzucaniu
> kurwami), praktycznie nie slyszymy aby politycy czy
> dziennikarze wplatali w
> swe zdania zgrabne kurwy. Pomyslmy o ile piekniej
> wygladalaby prognoza
> pogody wygloszona w nastepujacy sposob: "Na zachodzie
> zachmurzenie bedzie
> cenzurowane umiarkowane, wiatr raczej cenzurowane silny. Temperatura
> maksymalna ok. 2
> st. Celsjusza, a wiec kurewsko zimno cenzurowane bedzie. Ogolnie,
> to cenzurowane
> jesien idzie".
Powrót do góry
irasiad
Gość






PostWysłany: Wto 21:30, 12 Gru 2006    Temat postu:

Tak to juz jest naa tym swiecie, ¿e gdy po alkoholu dostajemy skrzyde³ do
czynów "wybitnych" to niestety mowa zaczyna nam szwankowaæ. Wszyscy
wtedy, bez wyj±tków, podlegamy poni¿szym regu³om:

S³owa, które s± trudne do wypowiedzenia, gdy jeste¶ pijany/a:
- Bezsprzecznie.
- Innowacyjny.
- Przygotowawczy.
- Proletariacki.

S³owa, które s± bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jeste¶ pijany/a:
- Konstytucjonalizm.
- Wszystkowiedz±cy.
- Rozszczepienie ja¼ni.
- Szczê¶liwe zrz±dzenie losu.

S³owa, które s± absolutnie niemo¿liwe do wypowiedzenia, gdy jeste¶
pijany/a:
- Dziêkujê, nie mam ochoty na seks.
- Nie, dla mnie ju¿ piwa nie zamawiajcie.
- Przykro mi, ale nie jeste¶ w moim typie.
- Dobry wieczór, panie w³adzo. ¦liczne dzi¶ niebo, prawda?
- No nie, dajcie spokój! Przecie¿ na pewno nikt nie chce, ¿ebym
¶piewa³(a).
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:33, 22 Gru 2006    Temat postu:

czym różni się sex małżeński od pozamałżeńskiego? tym czym świniobicie od polowanaia
Powrót do góry
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:54, 22 Gru 2006    Temat postu:

jaka jest różnica między punktem G a pubem? wielu facetów potrafi znaleźć pub

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:14, 23 Gru 2006    Temat postu:

Zasady gry w golfa sypialnianego:

Gracz musi posiadać własny sprzęt: kij i dwie piłki.
Gra na polu rozpoczyna się po otrzymaniu zezwolenia od właściciela dołka.
W odróżnieniu od golfa trawiastego w golfie sypialnianym grający ma wprowadzić kij do dołka a piłki pozostają na zewnątrz. Regulaminowy sprzęt ma posiadać twardy trzonek. Właściciel dołka posiada prawo sprawdzenia twardości trzonka kija przed rozpoczęciem gry. Właściciel pola ma prawo ograniczenia długości kija w celu uniknięcia uszkodzenia dołka. Zasada gry jest wprowadzenie kija jak największa ilość razy aż do momentu, gdy właściciel pola będzie zadowolony i tak grający jak i właściciel pola uznają grę za zakończona. Nie uzyskanie pozytywnego rezultatu może spowodować, ze grający nie uzyska w przyszłości zezwolenia do gry na polu. Za sprzeczne z dobrymi zasadami uważa się rozgrywanie dołka niezwłocznie po przybyciu na pole. Doświadczeni gracze poświęcają znaczna ilość czasu na podziwianie pola. Specjalnie dużo uwagi przyciągają zwłaszcza wspaniale ukształtowane bunkry.
Ostrzega się grających przed opowiadaniem właścicielowi pola, na którym aktualnie ma być gra o innych polach, na których grający grał lub gra regularnie. Wyprowadzony z równowagi właściciel pola może uszkodzić sprzęt gracza.
Gracz winien zawsze dokładnie sprawdzać czy jego czas gry jest właściwie ustalony, zwłaszcza gdy gra ma się odbyć na polu po raz pierwszy. Znane są przypadki zdenerwowania graczy, którzy stwierdzili, że inny gracz gra na polu uznanym za jego własne.
Każdy gracz powinien wiedzieć, że pole nie zawsze jest dostępne do gry. Niektórzy gracze czują się niezadowoleni jeżeli stwierdzą, że pole czasowo nie nadaje się do gry. Zaawansowani gracze stosują w tym przypadku grę alternatywną.
Gracz winien otrzymać zezwolenie właściciela pola do gry na tylnym dziewiątym dołku.
Regulamin zaleca powolna grę, grający musi jednak być przygotowany do szybszego tempa gry przynajmniej okresowo jeżeli takie będzie życzenie właściciela pola.
Zagranie gry kilka razy w czasie tego samego meczu jest porównywalne z "hole in one" w golfie trawiastym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:27, 23 Gru 2006    Temat postu:

Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:30, 23 Gru 2006    Temat postu:

-czy mogę na pani polegać?
-a legnij pan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:58, 01 Sty 2007    Temat postu:

Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna -> Ubaw po pachy i to za darmola Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin