Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

ste100

Witam;
Za jakiś czas wyjeżdżam z Polski bo mam dość tego co mnie otacza.. i jadę do Bristolu. Kolega załatwia mi pracę.. i chciałbym się dowiedzieć jak się żyje w Anglii..
Kolega mi mówił że zarobki z nadgodzinami tygodniowo będą wynosić 250-260f, co daje jakieś 1000-1040f miesięcznie. Jak dojedzie narzeczona to będzie to x2 czyli ok 2000f.
No i w związku z tym pytań mam kilka:

1) ile może kosztować wynajęcie pokoju 2-osobowego dla pary (tygodniowo), bez żadnych specjalnych luksusów, ot własny kąt ?
2) jakie są ceny komunikacji miejskiej, czy istnieją duże problemy komunikacyjne ?
3) ile para może wydawać miesięcznie na wyżywienie, nie jakieś restauracje, tylko normalne domowe jedzenie, czasem wyjście na miasto ?
4) czy fajki są drogie ? Smile

5) czy są jakieś dodatkowe miesięczne opłaty związane z ubezpieczeniem, pracą, domem albo czymś innym ?
6) jak się żyje gdzieś, tam ?..

Chodzi mi o to czy pieniędzy starczy..
Pewnie bije ode mnie niezdrowy pesymizm ale wybaczcie, nadal mieszkam w Polsce..

Bardzo bym prosił o uświadomienie mnie co do warunków życia w Anglii..

Dzięki Pozdrawiam !

splona

Powiem Ci w telegraficznym skrócie, jeśli będziecie mieć oboje pracę, napewno uda się Wam żyć na niezłym poziomie i jeszcze zaoszczędzić co nie co, my jesteśmy tutaj we trójkę /z dzieckiem/, jak dotychczas tylko mąż ma pracę ale jest nieźle pomimo, że płacimy sporo za mieszkanie i mamy tylko jedną pensję /może nie odkładamy wiele ale na wszystko nam wystarcza a jeśli ja znajdę pracę będziemy sobie mogli pozwolić na spore oszczędności, co w Polsce często jest trudne, nawet kiedy pracują dwie osoby/. Naprawdę nie powinieneś się martwić, dacie sobie radę, warto przypilnować tematu praca, reszta wtedy będzie o wiele prostsza. Powodzenia. Smile

monster

Taka prawda Wszyscy tu jakoś żyjemy i nie przypominam sobie aby ktoś chciał wracać Smile

Radek

monster

Jak się żyje ?? Inaczej Smile