Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

monster

Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku przesyłam wraz ze szwagrem wszystkim forumowiczom jeśli jest to odpowiednie miejsce Smile

Jak już wiemy jesteśmy wykorzystywania A tobie droga koleżanko gratuluję odwagi Nie każdy ma tyle siły woli i charakteru aby zrezygnować z pracy Sad

mareCZEK

nie ma sie i co dziwic dlaczego nawet hindusi,maja do Polakow pretensje,ze pracują w wrunkach w jakich oni nawet sie juz nie godzą.nie dawno pewien zamozny Anglik powiedzial mi ze polacy są wspaniali,zapytalem dlaczego?zastanawial sie przez chwile i odpowiedzial,^bo Polacy są SZYBCY^ jezeli za to mamy zbierac komplementy,lepiej aby zastąpic je czyms odmiennym wzamian za SZACUNEK,I GODNOSC,jaka podobnym postepowaniem zatracamy w sobie.nie dajmy sie wykozystywac,i pamietajmy ze nawet cos takiego jak TEE TIME,obowiązkowo mamy zaliczac,gdyz pracownicy Anglicy,są na nas za to wsciekli,gdyz odbierami i im cos co oni wywalczyli sobie po ciezkich i dlugich walkach.
zycze WSZYSTKIM ABY W SWIETA ZNALEZLI JAK NAJWIECEJ CZASU DLA SIEBIE,ABY NAPRAWDE SPEDZIC JE WSPANIALE,SWIąTECZNIE I NASTROJOWO. Very Happy

splona

Na Świąt czas radosny serdeczne życzenia nastroju miłego, ciepła świątecznego, wszystkiego pięknego, mało baraniego, nie czarno-owczego lecz mimo wszystko po polsku polskiego a więc - wspaniałego! tego serdecznie życzę sobie i wszystkim polako-bristolianom!

RafalMat

Dobra Święta święta i po świętach Very Happy

A wracając do postu Mareczka; tak większość Polaków i nie tylko Polaków, niby Europejczyków to BARANY. Głupi przykład np. dziś klient zapytał się czy w "naszej" restauracji, gdzie obecnie pracuję, mamy toaletę?? (przypominam, że obecnie żyjemy w XXI wieku!) Czy to nie jest szczyt debilizmu? Tak, jest moim skromnym zdaniem. Ok może i ktoś wchodzi do czyjegoś domu w butach i czuje się jak u siebie, ale wydaje mi się, że nie możesz tylko przypisywać baraństwa Polakom. W każdym kraju znajdziesz takiego BARANA. Kolejny przykład, bardzo proszę: wchodzi klient do tej samej restauracji i pyta się czy może tu coś zjeść? Odpowiedź nasuwa się sama: NIE Very Happy

Normalni ludzie chyba tak nie robią. Tak nie zaprzeczam, że jest dużo takich baranich pasożytów, nie wiem czy to poprzez chciwość, czy pazerność, czy zazdrość tak się zachowują, ale jak wypowiedziała się Nihili:" Ludzi nie zmienisz na siłę." Wydaje mi się, że większość tych, którzy tu przyjechali zagubili swoją mentalność i niestety chcą się stać polskimi anglikami. Najbardziej wku**** mnie jak widzisz, że to Twój krajan i powiesz głupie cześć a on chowa głowę w "piasek" jak ten struś i ucieka. Ale może coś w tym jest. Ja nie boję się tego że jestem Polakiem i nie uciekam. Ale od tak zwanych Europejczyków nie różnimy się niczym ani oni od nas. Wszędzie znajdziesz takiego Barana, który ucieka, boi się. Czego... Nie wiem. Pozdrawiam wszystkich tych, którzy nie boją się swojej POLSKOŚCI! A i może nie obrażajmy więcej Baranów to całkiem pożyteczne zwierzątka Very Happy

splona

czyli ogólnoświatowy pęd barani Wink

ale rzeczywiście już te barany zostawmy bo się obrażą Laughing

RafalMat

Niestety splona VS spalona Smile

tak to widzę. Użyłaś całkiem trafnego określenia Ogólnoświatowy pęd barani he he. Nadzieja tylko w tym, że nie wszyscy ludzie są jak te (...) co by zwierzątka się nie obraziły Smile

i znajdą się normalni, kierujący się uczuciami, dla których nie tylko kasa się liczy, ludzie.

monster

Znajdą się tacy na pewno acz należy pamiętać że jesteśmy TYLKO ludźmi więc nie ma co za dużo wymagać od gatunku który jako jedyny potrafi zabijać dla przyjemności

RafalMat

Czasem wydaje mi się, że od typowych zwierząt różnimy sie tylko tym, że mamy świadomość tego co robimy i chyba wiemy co to dobro i zło aczkolwiek to szerokie pojęcie i każdy rozumie je tak jak został wychowany, co "wyniósł" z domu i w jakim towarzystwie się "obraca" i najważniejsze co przeżył. Nic chyba nas tak nie kształtuje jak własne przeżycia.

monster

Spojrzenie przez pryzmat doświadczeń jest istotne acz śmiem twierdzić że jest jeszcze kilka innych czynników kształtujących ludzi i ich psychikę Jak by tak było to czy nie należało by zaczynać życia od horroru ??

RafalMat

Chyba nie. Choć dzisiejsze czasy i cały ten syf na świecie mogłyby tak wnioskować. Nie jestem realista, pesymistą czy optymistą. Staram się patrzeć na swoje życia właśnie przez pryzmat owych czynników, które w dużej mierze ukształtowały moją psychikę i osobowość. Życie wcale nie musi być takie straszne. Dawajmy tyle ile tylko możemy dać a ono samo odda nam wszystko i to z nawiązką.

mareCZEK

BRAWO DRODZY FORUMOWICZE.PODOBA MI SIE WASZE PODEJSCIE.

monster

Odda albo i zbirze jeszcze więcej Co jest z ty podejściem ??

RafalMat

Może chodzi o ten tekst z pewnej piosenki: "Nie mam pytań na takie podejście, zawiść, zazdrość...." Very Happy

mareCZEK

jezeli sprawy Patriotyzmu bedziemy zaczynac od wlasnego Egoizmu,Barani bedzie to kraj.Temat Polskosci dotyczy nas wszystkich,temat Jasia Kowalskiego dotyczy tylko jego rodziny.spoko spoko,przenosnie i anegdotki typu POLACY TO BARANY,sa fikcją,chyba ze ktos naprawde dopatrzyl sie w naszym barodzie rogow i nieziemskiego wydania glosu BEEEEEEEEEEEEEEEEEE Wink