Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.

monster

Liczyłem na inwencję twórczą acz jeśli nie to nie Oki Więc tak Spotykamy się o godzinie 18.00 w Loyds Jak ktoś nie wie gdzie to jest to chciałem tylko uspokoić że będę pod fontannami w centrum W razie czego troszkę dłużej poczekam i dołączę do was
Jeszcze poinformuję jak będzie można mnie rozpoznać Smile

Tomk

Nareszcie konkretna data i czas. No wiec WTOREK o 18 W LLOYDS NO.1. To super. W koncu poznam kogos z forum. To bedzie dopiero dzien hehe...
Bede wiec czekal na opis znakow rozpoznawczych u osob ktore sie pojawia.

A propo peryferii miasta Bristolu, to ja narazie przebywam w Portishead, wiec nie wiem czy to tak blisko hehe... Moge powiedziec wiec witaj w klubie, bo dla mnie tez bedzie mala wyprawa...

T.

splona

........no właśnie, peryferii, a nie peryferiów, o ja gapa Wink

........
co do spotkania ja będę na 99%, choć pewnie na krótko i najwcześniej po 19-tej;
kto jeszcze się pojawi niech swój plan wyjawi Wink

Tomk

hehe widze ze poetka z Ciebie... Ja sie pojawie a o 19 moj plan Ci wyjawie hehe...
Nie liczy sie na ile tylko w jakim towarzystwie... Z tego co widze towarzystwo bedzie wyborowe wiec nie ma sie czego obawiac tylko liczyc na dobra zabawe i poznanie nowych ludzi. A w grupie zawsze latwiej...

T.

tomuch

kurcze szkoda nie dam rady sie zjawic . Praca , ale mam nadzieje ze to nie ostatnie spotkanie . W kazdym razie wypijcie browca za moje zdrówko ja za wasze wypije po pracy Wink

POzdrawiam

monster

To teraz dla jasności sytuacji proszę o napisanie kto będzie i o jakiej godzinie
Tylko nie przed 18.00 proszę.

Tomk

Szkoda ze Cie nie bedzie, no ale trudno. Zawsze jest nastepny raz...

A ja sie odrazu deklaruje na przybycie we wtorkowy wieczor. Nie wiem tylko czy czekac w Lloyds, czy moze spotkac sie przy fontannach jak wspominales. Mysle moze ze w Lloyds bedzie latwiej. Bede zaraz po 18...

T.

splona

Mareczku drogi, pomimo wszystko chciałabym spotkać twą osobę na przyszłowtorkowym spotkaniu, porwij żonę, porwij absolutnie, razem z torebką w typową kratkę Burberrys-a i wpadnijcie koniecznie, bo co to za spotkanie formowe bez Mareczka???? nie przypuszczam, abyś nie chciał naszych uroczych fizjonomii poznać tak po prostu, no chyba, że się mylę i gardzisz zwyczajnie.........????

Tomk

Widze ze Mareczek jest tu absolutnym faworytem hehe... No, koniecznie musisz przyjsc wiec... Chcial bym poznac kogos do kogo tak wzdychaja kobiety hehe...

monster

Jedno co mi się nie podoba to bardzo małe zainteresowanie tematem Sad

Tomk

Jest male to sie zgadza, ale jak ma byc wiecej jak na forum jest 1001 watkow a potencjalny uzytkownik ktory jest pierwszy raz nie wie za czym szukac??
Jak powiedzialem wczesniej, link do waznych postow powinien byc zamieszczony na glownej stronie np. wlasnie w przypadku spotkania. Przy dodaniu nowego posta zawsze powinno byc to uwidocznione a wtedy kazdy zajzy i zobaczy co sie dzieje i moze w ten sposob zainteresuje siebie i innych. Podobnie jest zrobione na [link widoczny dla zalogowanych] . Nie mowie zeby kozystac z takiego rozwiazania zeby wszystkie nowe posty prezentowac na glownej stronie bo wtedy ta straci czytelnosc. Jednka takie ktore maja przyciagac uwage powinny miec swoje miejsce przy samym wejsciu. Latwym rozwiazaniem jest dodac popup z ta informacja. Mozna zrobic to okazjonalnie i pozostawic uklad strony nie zmieniony... Jak administracja bedzie miala chwile to prosze pomyslec. Sloze pomoca i idami hehe...

Oczywiscie nie moge sie doczekac wtorkowego spotkania... Czey wogole ktos przyjdzie? I moze juz czas podac jak to sie bedziemy mieli rozpoznac???

Pozdrawiam,
Tomek.

splona

co do spotkania, ja informuję, że niestety nie mogę wpaść we wtorek, bardzo mi przykro, pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia następnym razem... Sad

Tomk

Prosze i to mowi osoba, ktora jeszcze pare postow wczesniej zapierala sie na 99%, ze bedzie... Pewnie to za sprawa braku Mareczka... No coz...
Czy w tym wypadku kto kolwiek bedzie obecny na spotkaniu?? Bo samemu nie chce mi sie siedziec hehe...

T.

splona

....i na 99% zamierzałam wpaść, ale sprawy się trchę pokomplikowały i o dziwo nie chodzi o Mareczka, a raczej o Filipka, mojego synka. naprawdę mi przykro... mam nadzieję, że jacyś chętni się jeszcze pojawią Smile

Tomk

Nie ma sprawy. nic sie nie stalo. Miejmy nadzieje ze Filipek szybko wyzdrowieje, oczywiscie jak jest chory, a wtedy i mama bedzie miala wiecej czasu. Taki powod jest jak najbardziej dobrym usprawiedliwieniem. nie musisz przdstawiac zaswiadczenia od lekarza hehe...

T.