Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.
Forum dla Polaków w Bristolu, Wielkiej Brytanii i nie tylko. Wiadmości, najświeższe informacje, galerie.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy istnieje szczęście ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna -> Takie tam gadanie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciejka
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:17, 17 Gru 2006    Temat postu:

Ja osobiście uważam, że szczęśliwych osób znajdzie się trochę więcej niż jedna na miliard. Very Happy Ja również zaliczyłbym się do nich SmileVery Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maciejka dnia Czw 10:57, 18 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PinkPigi5




Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 18:19, 17 Gru 2006    Temat postu:

A teraz to jestem poprostu wniebowzięta i bardzo szczęsliwa bo za 5 dni przyjedzie do mnie mój ukochany:)Chyba wybuchnę z nadmiaru szczęścia![/code]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mareCZEK




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:35, 30 Gru 2006    Temat postu:

na prawdziwe szczescie trzeba sobie zaslozyc,tylko wlasną pracą mozna tego osiagnąc,nie powinno sie uszczesliwiac nikogo na sile.ale siebie tak,i to za wszelka cene,gdyz bycie szczesliwym to piekne uczucie.Jezeli wyniki Twej pracy są bezowocne,zatem najwyzszy czas by poukladac sobie na nowo w swej glowce Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:09, 31 Gru 2006    Temat postu:

Pytanie czy poukładać czy raczej pozmieniać Uważam, że istnieje pewna różnica A czy uszczęśliwiać siebie na siłę ?? Szczerze mówiąc nie za bardzo pojmuję Możesz objaśnić ?? Mam nadzieję że nie mówimy o zadowoleniu jak na przykład po zakupach odczuwalna jest pewna euforia Chodzi mi raczej o coś ogólnego a zarazem szczególnego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mareCZEK




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:24, 01 Sty 2007    Temat postu:

raz widzialem Polaka,kupowal kielbase polską,nawet baran na lace,zobaczyl by w jego oczach wielkie szczescie,innym razem widzialem goscia co siedzial w barze i mamrotal cos pod nosem,okazalo sie ze i on byl szczesliwy,wlasnie sie rozstal Wink zatem jedni potrzebuja niewiele do szczescia,inni az za nadto.najgorsi są ci,ze szczescie odnajduja w ludzkim nieszczesciu,to Barany,pisalem kiedys o nich Wink
A tak na serio,jesli nie dasz nic z siebie,trudno go znalezc,np,idz na trenig,da CI on w tylek,ale po nim zobaczysz ile przyniesie CI,on pozytywnej energi do zycia.Potem,wystarczy juz mala iskierka,moze buziaczek ukochanej Wink a zobaczysz ze bedziesz szczesliwy Very Happy TO,nie latwy temat MONSTER,tymbrdziej ze z obserwacji inych ludzi ,okazuje sie czasem ze murzyny w afryce,zyjacy w szalasach i wcinający banany,sa bardziej szczesliwi od obywateli krajow wysoko rozwinietych.Monster,TY,zapewne znajdziesz szczescie,bo kto szuka ten ZNAJDZIE Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:15, 01 Sty 2007    Temat postu:

wykorzystujący cudze nieszczęście to barany czy wszyscy Polacy to barany, bo się pogubiłam?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:38, 02 Sty 2007    Temat postu:

ja szczęścia nie szukam mareczku Ja chcę poznać zasadę tego zjawiska JEżeli odebrałeś mnie jako nieszczęśliwą istotę chcącą się pożalić to jest to wrażenie mylne i nie właściwe. Pragnę poznać istotę rzeczy znanej widzianej przez pryzmat rozmaitych doświadczeń Dlatego drążę temat Chcę wiedzieć co myślą inni by odnieść to do swoich poglądów, doświadczeń i wyciągnąć własne wnioski Możliwe że kiedyś będzie doświadczenie pożyteczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mareCZEK




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:00, 02 Sty 2007    Temat postu:

SPLONA,CYTUJE:CI CO ODNAJDUJą SZCZESCIE W LUDZKIM NIESZCZESCIU TO BARANY,,,,,SKAD WIEC WYTRZASNELAS TAK PESYMISTYCZNY WNIOSEK??wiec NIE wszyscy....
MONSTER,szczescie jest tak wazne w zyciu,zrobiles wspaniale poruszając ten temat,dobrze to o Tobie swiadczy,i zapewne sprawi ze bedziesz o wiele szczesliwszym szczesciarzem,tego CI zycze w tym NOWYM ROKU,I Wszystkim .......tutaj zebranym Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:41, 02 Sty 2007    Temat postu:

to nie jest mój wniosek tylko twój!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja nie wytrzaskuję takich wspaniałości

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:50, 02 Sty 2007    Temat postu:

dobrze w każdym razie, że nie wszyscy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mareCZEK




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:19, 02 Sty 2007    Temat postu:

SPLONA,ja rowniez ciesze sie ze nie wszyscy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:21, 03 Sty 2007    Temat postu:

wiec się cieszycie acz powiedzcie mi czym jest istota szczęśliwości w oparciu o własne doświadczenia Ok Rodzina Ok Pieniądze Ok Robienie czegoś czemu można się oddać Czy to może być coś jeszcze ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RafalMat




Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, Koszalin (POMORZE)-teraz BRISTOL

PostWysłany: Czw 1:14, 04 Sty 2007    Temat postu:

Istotą szczęśliwości w oparciu o własne doświadczenia (Jezu skąd on to bierze Rolling Eyes ) może na przykład być : nie masz ojca p[rzez całe życie, widzisz jak Twoja matka pracuje na dwie zmiany aby móc zapewnić jakikolwiek byt, zastępuje Ci ojca i siebie w jednej osobie zarabia nie wiele, chce tylko abyś wyrósł na dobrego, uczciwego człowieka, stara się jak tylko może. Masz 13 lat, mama wraca z rozprawy alimentacyjnej i dowiadujesz się, że "TATA", którego na oczy przez trzynaście lat nie widziałeś nagle chce abyś przyszedł do jego domu i pobawił sie z "JEGO" synem (Ciebie za niego nie uwarzą i nigdy tak Cię nie nazwał) bo jesteście tylko dziećmi. A ja pytam się co ku***?????? NIE NIGDY. Masz 15 lat poznajesz kobietę w wieku 20 lat 9mieś. później jest w ciąży z Tobą i cieszysz się jak głupi (mając 16 lat!!!), że będziesz Tatą, takim tatą jakiego zawsze chciałeś mieć a nigdy nie miałeś. Pieniędzy nie za wile nie kończysz studiów, ale ... czujesz, że serce Ci rośnie jak widzisz uśmiech na twarzy swojego synka. Czujesz, że się spełniasz życiowo, że jesteś TATĄ takim jakiego przez całe życie chciałeś mieć i widzisz to na twarzy swojego synka jak tylko wstajesz rano jak się z nim bawisz jak robisz mu śniadanie jak idziesz z nim na spacer jak tylko możesz spędzić z NIM chwilę wolnego czasu. Jesteś szczęśliwy i nie mowa tu o ambicjach lub o zaspokojeniu własnej dumy. Pozwalasz aby ktoś był szczęśliwy dzięki Tobie, Twoje serce się cieszy a reszta...... nie ważne, ważne że jest ON TY i ONA.
Dla mnie to wystarczy, abyśmy byli razem (Płacze)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:59, 04 Sty 2007    Temat postu:

napewno będziecie razem i będziecie bardzo szczęśliwi, najważniejsze, że syn wie co to miłość, łatwiej mu będzie znieść rozłąkę, życzę żeby była jak najkrótsza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RafalMat




Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, Koszalin (POMORZE)-teraz BRISTOL

PostWysłany: Czw 2:08, 04 Sty 2007    Temat postu:

Dzięki na pewno to wytrzymamy w sensie rodziny jesteśmy silni. Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna -> Takie tam gadanie... Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin