Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii.
Forum dla Polaków w Bristolu, Wielkiej Brytanii i nie tylko. Wiadmości, najświeższe informacje, galerie.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy istnieje szczęście ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna -> Takie tam gadanie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 3:13, 04 Sty 2007    Temat postu:

Też tak kiedyś mówiłem Acz tak czy inaczej życzę aby żona przyjechała do Ciebie z synem jak najszybciej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RafalMat




Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, Koszalin (POMORZE)-teraz BRISTOL

PostWysłany: Sob 0:15, 06 Sty 2007    Temat postu:

Szczerze to nie wiem czy chciałbym a by tu przyjechała i żebyśmy tu żyli. W odwiedziny jakby przyjechali to nie powiem bym był bardzo uradowany takim obrotem sprawy. Ale nie chce w tym kraju żyć, gdzie ludzie jak dla mnie nie mają żadnej tradycji. U nich święta wyglądają następująco: zakupy, zakupy, zakupy i ... jeszcze raz zakupy a 25.12 indyk na stole prezenty i tyle po świętach. Oni nie spędzaj tego czasu z rodziną ciesząc się obecnością bliskich dla mnie to naród bez wychowania i żadnej mentalności. Jak tak patrze na klientów, którzy przychodzą do tego fastfood'u zwanego "restauracją", gdzie pracuję, to aż mi się wymiotować chce. Oni nie wiedzą co to restauracja. Pytania typu czy macie toaletę bądź czy serwujecie jedzenie stają się normą. Odpowiedź nasuwa się jedna jakby w Polsce nie było źle czy dobrze to i tak jest najlepiej; nawet na tym forum czuję się prawie jak w domu. Dzięki, że jesteście !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:12, 06 Sty 2007    Temat postu:

a ja już nie wiem gdzie jest mi lepiej, pogubiłam się, Polska mnie wkurza, Anglia ...... , sama nie wiem co myśleć i jak to wszystko mądrze zaplanować, wcale mi z tą rozdartością nie jest miło, łatwo i przyjemnie, wcale, wręcz przeciwnie.........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:24, 06 Sty 2007    Temat postu:

Fajnie że ty tutaj jesteś Dużo piszesz a to dobrze
Cały czas sądzę że należy obrać swój konkretny tor myślenia
i albo wracać do kraju bądź ściągać ją do tego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RafalMat




Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, Koszalin (POMORZE)-teraz BRISTOL

PostWysłany: Pią 1:28, 12 Sty 2007    Temat postu:

Niekoniecznie. Można również przyjechać tu tylko na pewien okres a potem wrócić i zacząć coś w Polsce, tylko tu nasuwa się pytanie czy jest to w Polsce jeszcze możliwe, bądź czy kiedykolwiek było możliwe???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:35, 12 Sty 2007    Temat postu:

Jeśli czegoś naprawdę pragniesz MOżesz to zdobyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:33, 12 Sty 2007    Temat postu:

MOżESZ to duże słowo, choć rzeczywiście podobno w uroczym, przysłowiowym mniemaniu chcieć to móc..... zawsze przynajmniej można próbować i można przy okazji też mieć i nadzieję......... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RafalMat




Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, Koszalin (POMORZE)-teraz BRISTOL

PostWysłany: Nie 1:35, 14 Sty 2007    Temat postu:

Ktoś kiedyś powiedział, że : Nadzieja jest matką głupich. Ale powiedzcie mi co bez owej "głupiej" Nadziei" Nam pozostanie. Trzeba mieć nadzieję i wiarę w lepsze jutro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:20, 14 Sty 2007    Temat postu:

Nadzieja wiara i miłość Trzymają człowieka przy życiu A nadzieja pomaga przetrwać i daje szczęście nie którym acz daje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
splona




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:18, 06 Lut 2007    Temat postu:

<gdy się miało szczęście, które się nie trafia, czyjeś ciało i ziemię całą, a zostaje tylko fotografia, to to jest bardzo mało.....>, najlepiej gdy szczęście jest tuż obok nas, kiedy możemy poczuć je wszystkimi zmysłami, gdy nie trzeba za nim wciąż gnać, chociaż to bardzo trudne czasami, a czasami nie możliwe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monster




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:43, 16 Mar 2007    Temat postu:

Czy potraficie być szczęśliwi poza Polską ?? Tak w pełni, licząc się z tęsknota do rodziny Potraficie ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania87




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznan/Bristol

PostWysłany: Pią 8:09, 16 Mar 2007    Temat postu:

ja potrafie, tesknota za domem jest w jakim sensie smutna. moim zdaniem szczescie istnieje. nigdy ono nie jest zupelnie pelne (nie wiem jak to okreslic) bo zawsze znajdzie sie powod do narzekania. moglabym ich wyliczyc miliony. mam problemy w pracy (nie ja je robie tylko Ci ktorzy powinni mi placic w terminie:P) tesknie potwornie za rodzina, bo tutaj nie mam nikogo oprocz przyszlego meza i nienarodzonej jeszcze coreczki. najgorzej bylo w swieta. Kazdy z domownikow mial znaczna czesc swojej rodziny. Ja jedyna w wigilie nie mialam ani rodzicow ani rodzenstwa. Mam tez wiele innych problemow, ale musze przyznac ze jestem szczesliwa. Tak czuje ja Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2460




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:56, 16 Mar 2007    Temat postu:

hej, tak w pelni, mysle, ze nie potrafie sie czuc szczesliwa, tutaj w Angli, jednak co ojczyzna to ojczyzna, i nikt i nic chyba tego nie zmieni......
Monster, po przeczytaniu tylu odpowiedzi, mozesz stwierdzic,ze istnieje szczescie czy tez nie???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomk




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bristol

PostWysłany: Nie 18:25, 18 Mar 2007    Temat postu:

Mysle ze szczescie w duzej mierze zalezy od nas... Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... A szczescie obiawia sie kazdemu inaczej...

Jednak szczescie to stan ducha pomiedzy ostatnim i nadchodzacym problemem. Ostatni film Willa Smitha opisuje wlasnie te sytuacje... Film w czesci przygnebiajacy ale pokazujacy pare prawd zyciowych...

Zeby byc szczesliwym rowniez trzeba zaakceptowac samego siebie... Wiekszasc ludzi wlasnie z tym ma problem...

T.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lekostajki




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Glastonbury

PostWysłany: Nie 22:04, 18 Mar 2007    Temat postu:

zakonczylam swoje (moje i meza) nieszczescie 31 grudnia 2006r ten rok jak i wiele nastepnych bedzie szczesliwych. juz widzimy ze jest duuuuzo lepiej. Very Happy

szczescie zalezy od czlowieka i jego postawy do zycia (w jakiejs tam czesci), od ludzi z ktorymi sie zadaje, i w pewnym senie od aury otoczenia. moze to komus wydawac sie dziwne ale tak to rozumuje w przypadku mojego zycia.
od nowego roku mysle bardziej pozytywnie, skonczyly sie pechowe znajomosc, zaczelo sie nowe zycie i jest to duzo lepsze zycie Very Happy
nie lamcie sie i uwiezcie w siebie i w osoby na ktorym wam zalezy - taka mala rada Very Happy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bristol - Polacy w Bristolu, w Anglii. Strona Główna -> Takie tam gadanie... Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin